niedziela, 15 września 2013

Od Tereany (NIE TEREI!) - CD Picallo



Czułam, że coraz mniej go lubię. Obnażyłam kły i warknęłam:
-Tylko nie "słonko"! Nie nazywaj mnie tak, bo pożałujesz! Nie Twoja sprawa co tu robię!!! Co Cię to obchodzi?! A może nie należę do watahy, co?! 
Naprawdę mnie wkurzał, tym swoim krnąbrnym uśmieszkiem. Ma się z króla świata czy co?! Miałam ochotę wbić swoje kły w jego bark, drzeć pazurami jego brzuch, zacisnąć szczęki w śmiertelnym uścisku na jego gardle, patrzeć jak wycieka z niego życie.
Moje oczy przybrały czarny kolor. To znaczyło jedno - ŻĄDZA MORDU I KRWI!
Jednak nie zrobiłam nic takiego. Chciałam się dowiedzieć czegoś więcej. Otworzył pysk. Chciał coś powiedzieć.
-...
<Picallo?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz